Czas
przyszedł też na recenzje próbki kremu Lioele Triple Solution
BB Cream SPF30/PA++.
Opis produktu:
Krem BB z filtrem SPF30/PA++ o potrójnym
działaniu:
- Rozjaśnia skórę, działa przeciwzmarszczkowo oraz chroni przed szkodliwym promieniowaniem UVA oraz UVB (SPF30, PA++)
- Produkt ukrywa wszelkie niedoskonałości oraz przebarwienia skóry dając efekt naturalnej, gładkiej i zdrowej skóry twarzy
- Lekka konsystencja świetnie rozprowadza się na twarzy, szybko się wchłania pozostawiając rozświetloną cerę
Krem
BB działający kompleksowo. Jego główne funkcje to ochrona przeciwsłoneczna,
rozjaśnianie przebarwień, pielęgnacja przeciwzmarszczkowa. Zawiera kolagen
warzywny.
Sposób użycia:
- Lioele Triple the Solution BB Cream posiada jeden uniwersalny kolor odpowiedni do każdego typu cery
- Produkt można stosować jako podkład lub bazę pod makijaż
- Delikatnie wmasowywać w oczyszczoną skórę twarzy
Próbka kremu
kosztuje 4.60 zł (1.19 EUR)
Pełny wymiar kremu kosztuje 89.23 zł (23.18 EUR)
Produkt można kupić w sklepie My Asia.
Pełny wymiar kremu kosztuje 89.23 zł (23.18 EUR)
Produkt można kupić w sklepie My Asia.
Moje
wrażenia:
Próbka starczyła mi na 3 razy aplikowania kremu na twarz. Zamawiając próbkę
obawiałam się który z kremów firmy Lioele będzie dla mnie najodpowiedniejszy,a
miałam do wyboru Lioele Beyond Solution i Lioele Triple Solution..po dość
długim namyśle wybrałam ten drugi…stwierdzam,że to był strzał w dziesiątkę,
kolor idealnie pasuje dla mojej cery..na początku wydaje się trochę ciemny,ale po
nałożeniu na twarz stapia się ze skórą, która staje się gładka i nawilżona oraz
daje jej zdrowy wygląd. Zakrywa drobne niedoskonałości..zaś z tymi większymi ma
trochę problem. Plusem jest też piękny zapach kremu….muszę wspomnieć też o
tym,że długo utrzymuje się na twarzy, dlatego śmiało mogę powiedzieć,że jest
moim numerem 2 z kremów BB. Polecam je osobom z bladą karnacją..nie powinny się
zawieść na tym kremie.PS. Krem poradził sobie całkiem nieźle z moimi fioletowymi worami pod oczami,
które inne kremy za Chiny ludowe nie dawały sobie rady, fakt faktem nie zakrył
ich do końca ..ale i tak nie spodziewałam się po nim całkowitego zakrycia tych worów
jakie odziedziczyłam w genach.
Skład:
Water, Titanium Dioxide, Dipropylene
Glycol, Butylene Glycol Dicaprylate / Dicaprate, Cyclopentasiloxane,
Diphenylsiloxy Phenyl Trimethicone, Cetyl PEG / PPG-10/1 Dimethicone,
Dimethicone, Glycerin, Arbutin, Sodium Hyaluronate, Cyclohexasiloxane, Zinc
Oxide, Sorbitan Sesquioleate, Magnesium Sulfate, Talc, Yogurt Powder,
Glycyrrhiza Glabra(Licorice) Root Extract, Fragaria Vesca(Strawberry) Fruit
Extract, Cananga Odorata Flower Extract, Tocopheryl Acetate, Adenosin,
Disteardimonium Hectorite, Polyglyceryl-4 Isostearate, Ozokerite, Beeswax,
Propylene Carbonate, Zinc Stearate, Diisostearyl Malate, Hexyl Laurate,
Triethoxycaprylylsilane, Dimethicone / Methicone Copolymer, Methylparaben,
Phenoxyethanol, Butylparaben, Propylparaben, Fragrance
Na zdjęciu poniżej widać lepiej efekty po zastosowaniu kremu :D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz