niedziela, 8 grudnia 2013

Recenzja: Lioele A.C Control Spot Patch Set

Na blogu było dość dużo pozytywnych recenzji na temat kosmetyków, to czas teraz przyszedł na negatywne. :p
Plasterki od Lioele okazały się wielką lipą. Skusiłam się na nie głównie dlatego, że było dość pozytywnych komentarzy na temat tego produktu… więc stwierdziłam, że skoro wszyscy tak je zachwalają to znaczy, iż muszą naprawdę działać. Dlatego miałam co do nich wielkie oczekiwania, ale niestety zawiodłam się. Plasterki

poniedziałek, 23 września 2013

Recenzja: Prestige Active Lifting Kolagenowe płatki pod oczy

Na wstępnie chciałam was przeprosić za dość długą nieobecność, która związana była po części ze zmianą Internetu na bardziej szybszy i bez transferu…:). Jak widać dużo pracy przede mną , ale obiecuję wam, że nadrobię zaległości i postaram się w miarę czasu jak najszybciej dodawać posty .
Dzisiejszy post będzie o kolagenowych płatkach pod oczy, które pewnego dnia będąc w drogerii wpadły mi oko, a ,że zaciekawił mnie opis produktu, który miał niby rozjaśnić cienie ,nawilżyć i ujędrnić skórę wokół oczu….wzięłam go bez zastanowienia. jak już wcześniej wspomniałam  mam straszne fioletowe wory pod

niedziela, 1 września 2013

Recenzja: Isana Med Urea krem na noc do bardzo sychej skóry.

Isana Mad Urea jest moim faworytem jeśli chodzi o kremy nawilżające. Nie dość, że cena jest bardzo przystępna, to kosmetyk naprawdę bardzo dobrze działa. Zakupiłam go jakieś dobre 3 miesiące temu. Krem był akurat w promocji,a,że mam suchą skórę nie zastanawiając się wzięłam go,już po pierwszym użyciu moja skóra stała się bardziej gładsza i delikatniejsza w dotyku,poza tym wyglądała na bardziej wypoczętą. Kosmetyk łatwo się rozprowadza i już niewielka ilość tego kremu wystarcza na pokrycie całej twarzy,  na dodatek  produkt w składzie zawiera mocznik, który odpowiedzialny jest chociażby za nawilżenie, regenerację, wygładzenie, ujędrnienie skóry,więc warto takowy krem zakupić.
Producent na opakowaniu pofatygował się poinformować nas ,że produkt nie zawiera parabenów, więc jest very good. ^.^

niedziela, 25 sierpnia 2013

Złota niespodzianka od Butterfly

Czas przyszedł na kolejną porcję lakierów,dzisiaj przedstawiam wam złoty kolor od Butterfly. Bardzo lubię ten lakier, mam z nim związane wiele pozytywnych wspomnień. Uważam,że idealnie będzie pasował na wielkie wyjścia, czy to na wesele czy na imprezy.

Paczusia..!!!

Niedawno dotarły do mnie kosmetyki jakie miałam możliwość kupić w sklepie internetowym.
Zdecydowałam się na nie ze względu na to,że były w promocji, a ostatnimi czasy powiększyła mi się zawartość w „skarbonce” i stwierdziłam,że przydałoby się je na coś wydać ,ale przede wszystkim głównym powodem była chęć przetestowania ich.
Na paczkę nie musiałam czekać zbyt długo,bo już drugiego dnia(nie licząc weekend’u)  od wysłania jej trafiły do mnie. Kosmetyki znajdowały się w kopercie bąbelkowej, więc dostałam je w nienaruszonym stanie.

piątek, 16 sierpnia 2013

Recenzja: Cienie do powiek by H&M Smoky Eyeshadow

W zasadzie nigdy nie malowałam oczu, bo nie umiałam ,ale stwierdziłam,że muszę to zmienić. Ciężko było mi wybrać jakieś dobre cienie do powiek bo nie byłam w nich obeznana, a poza tym na rynku jest ich ogromny wybór, pewnego dnia będąc w sklepie H&M  skusiłam się na zakupienie cieni do bardzo modnego ostatnio przydymionego oka, jednym z powodów dla którego je kupiłam była także dość przyzwoita cena ,bo o ile się nie mylę kosztowała ona w granicach 15 zł za 5 kolorków.

poniedziałek, 12 sierpnia 2013

Soczysta wiśnia od Golden Rose

Niestety cotygodniowa porcja lakierów troszeczkę się spóźniła, związane to było z brakiem jakiegokolwiek wolnego czasu,ale wracając do setna sprawy dzisiaj główną rolę gra kolor 79 Golden Rose Paris Nail Lacquer,już jedna warstwa lakieru wystarczy by zapewnić dobre krycie, poza tym lakier ten ma piękne opakowanie przypominające wierzę Eiffla,jeśli chodzi zakrętkę to jest długa i wąska,dlatego znacznie ułatwia rozprowadzanie lakieru po płytce paznokcia.
Produkt ten nie zawiera toluenu oraz formaldehydu..co jest dużym plusem jeśli chodzi o skład lakierów.

wtorek, 6 sierpnia 2013

Wodoodporny tusz do rzęs Giordani Gold Tintarella di Riviera Supreme Length

Była już mowa o bronzerze, to czas przyszedł na mascarę.Używałam wielu tuszy do rzęs,ale niestety większość z nich albo po nałożeniu wysychała do takiego stopnia,że po zamknięciu oczu czułam ich dyskomfort,albo po prostu nie utrzymywały się z byt długo. Któregoś pięknego dnia w oko wpadł mi wodoodporny tusz do rzęs Giordani Gold,dość długo zastanawiałam się czy go zakupić,ale po dość długich rozmyślaniach na ten temat stwierdziłam,że jednak kupie, bo ten,którego dotychczas używałam w ogóle się nie nadawał.
Opis produktu:
Piękne rzęsy przez całe lato dzięki Twojemu ulubionemu, wydłużającemu tuszowi w wersji wodoodpornej. Odporny na rozmazywanie i kruszenie się aż do 12 godzin**, odżywia i chroni rzęsy przed wysuszeniem, chlorem i słońcem.

poniedziałek, 5 sierpnia 2013

Recenzja: Avon, Arabian Glow, Bronzing Pearls - Puder brązujący w kulkach

Dzisiaj słów kilka o pudrze brązującym,zakupiłam go jakieś 2 miesiące temu bo był w promocji,ale z jakiś nieznanych mi przyczyn leżał gdzieś w głębi mojej toaletki. Robiąc ostatnio porządki wpadł mi w oko i stwierdziłam,że najwyższy czas zacząć go stosować. W środku opakowania znajdują się drobne kuleczki w różnych odcieniach,aby uzyskać ciepły ładny kolor należy pędzelkiem zmieszać ze sobą kolory jakie w nim się znajdują,a następnie nałożyć cienką warstwę bronzera na twarz, trzeba z nim uważać bo można przesadzić z nakładaniem i wtedy kolor ten strasznie będzie szpecił twarz.

sobota, 3 sierpnia 2013

Zielone jabłuszko od Golden Rose ^.^

Kolej na kolejną porcję cotygodniowych lakierów,dziś główną rolę gra kolor nr. 36 od Golden Rose...jest to piękny zielony kolor,kojarzący się z zielonym jabłuszkiem bądź z wiosenną porą roku. ^.^

piątek, 2 sierpnia 2013

Studio Lash Eye Liner Miss Sporty 001 Exstra Black

Dość długo zastanawiałam się jaki eye liner będzie dla mnie odpowiedni,a że zaczynałam moją wędrówkę z eyeliner'ami zdecydowałam się na coś taniego i wypadło na Miss Sporty Studio Lash Extra Black.Zakupiłam go już dobre pół roku temu i aż do tej pory się nie wyczerpał,więc śmiało mogę powiedzieć,że jest dość wydajny.Kreska po nałożeniu jest ładna i raczej nie trzeba robić poprawek,szybko wysycha i długo się utrzymuje.

środa, 31 lipca 2013

Recenzja: Alterra, Feuchtigkeits Spulung, Granatapfel & Aloe Vera

Każda z nas chce mieć pięknie wyglądające włosy,ale nie każda wie co i jak stosować,dlatego przedstawiam wam dziś odżywkę dzięki,której moje włosy, które były zniszczone,pozbawione blasku i suche, stały się delikatne,miękkie w dotyku i bardziej gęściejsze. Muszę wspomnieć również,że stosuję ją już dobre pół roku.
Szczerze mówiąc to nie wyobrażam sobie życia bez tej odżywki,moje włosy naprawdę ją polubiły i buntują się za każdym razem gdy jej nie użyję.
Zakupić można ją w Rossmannie,za ok. 10 zł. Cena jest naprawdę przystępna ,więc warto takowy produkt nabyć.

poniedziałek, 29 lipca 2013

Recenzja: Secret Key "High Lasting Sun Cream" SPF50+ PA+++

Ze względu ostatnio na dość duże upały stwierdziłam ,że odpowiednie będzie napisanie coś na temat kremu przeciwsłonecznego Secret Key "High Lasting Sun Cream" SPF50+, PA+++ jaki kupiłam na Azjatyckim Bazarze

wtorek, 23 lipca 2013

Recenzja: SkinFood Red Bean BB Cream SPF20 PA+ 45ml

SkinFood Red Bean to pierwszy z moich kremów BB jaki miałam możliwość przetestować, szczerze bałam się co do koloru,gdyż  jak już wspominałam wcześniej mam jasną cerę,ale czytając recenzje osób,które skusiły się na niego,postanowiłam go kupić w całości. Miałam dwa odcienie do wyboru pierwszy to odcień nr. 1 czyli jasny beż z delikatnie różowymi tonami, drugi odcień nr. 2 to średni beż o neutralnym tonie, ja wybrałam ten pierwszy i trafiłam w dziesiątkę.Większość kremów europejskich była dla mojej cery za ciemna,dlatego gdy dostałam w swoje ręce Red Bean Cream BB to zakochałam się od pierwszego wejrzenia.

Turkusowy przypływ energii od Golden Rose !!!

Kolor ten kojarzy mi się z ciepłym morzem i gorącymi wakacjami za granicą,daje taki przypływ pozytywnej energii każdego dnia. Idealnie będzie pasował zarówno do pracy jak i spotkania z przyjaciółmi bądź na nocne imprezy.

czwartek, 18 lipca 2013

Paczka od Asian Store.

Jupi!!! Dzisiaj dostałam paczkę od Asian Store,gdy wróciłam do domu pierwsze co zrobiłam to rozpakowałam ją. W pudełku znajdowały się próbki bebików oraz plasterki na wypryski,od razu zaczęłam brać się za ich testowanie więc recenzja o nich znajdzie się niebawem na blogu.
Na paczkę nie musiałam czekać długo..bo już drugiego dnia od wysłania jej trafiły w moje ręce.
Próbki kremu były owinięte folią bąbelkową,a wśrodku znajdował się paragon za zakupione kosmetyki.
Z pewnością nie są to moje ostatnie zakupy kosmetyków w tym sklepie. :D

Coś z innej beczki!!!...czyli neonowa żółć od Golden Rose :)

W lato większość z nas wybiera kolory,które będą rzucały się w oko...dlatego dzisiaj w roli głównej wystąpi neonowa żółć od Golden Rose..oto kilka zdjęć. ^.^

środa, 17 lipca 2013

Jest już 100!!!!! :D

Już 100 osób odwiedziło mojego bloga, może wydawać się to małą liczbą odwiedzin,ale mnie uszczęśliwia bo wiem,że nie pisze tego tylko dla siebie,ale również i dla innych i że mogę wam w jakiś sposób pomóc w zakupie planowanych azjatyckich kosmetyków. Mam nadzieję,że będzie przybywać was coraz więcej...miło by było gdybyście się w jakiś sposób udzielali na blogu poprzez np. komentowanie, pisanie o swoich przygodach z azjatyckimi kosmetykami, bądź o tym co wam się podoba na blogu, a co nie.
Mam również nadzieję,że będzie was coraz więcej przybywać.^.^


Jeśli macie do mnie jakieś pytania proszę pisać na e-mail:  wstroneazji@onet.pl    
Postaram się każdemu odpisać.
Mój blog śledzić można przez e-mail.

niedziela, 14 lipca 2013

Paczka z Singapuru =D

Paczka z Singapuru z moimi azjatyckimi kosmetykami jest już ze mną..czekałam na nią zaledwie 6 dni..więc wcale nie tak długo. :)
W paczce znajdowały się zakupione przeze mnie kosmetyki + 2 maseczki do twarzy gratis za co bardzo dziękuję Azjatyckiemu Cukrowi :)
Zakupione przeze mnie kosmetyki kupiłam na Azjatyckim Bazarze . :D

piątek, 12 lipca 2013

czwartek, 11 lipca 2013

Recenzja zielonych jajek czyli Holika Holika Green Tea Egg Soap - Mydełko do twarzy

Obiecałam, że w najbliższym czasie dodam recenzję kosmetyków jakie ostatnio dostałam i oto jedno z nich Holika Holika Green Tea Egg Soap - Mydełko do twarzy :)

Już od dłuższego czasu miałam chrapkę na ten produkt kosmetyczny, lecz te dość długie zwlekanie było spowodowane tym, że mam wrażliwą skórę i byle jakie mydełko zamiast nawilżać i oczyszczać

niedziela, 7 lipca 2013

Paczka od My Asia...!!! :D

Jakiś tydzień temu przyszła do mnie paczka z zamówionymi przeze mnie kosmetykami z My Asia..było to moje pierwsze zamówienie internetowe oraz pierwsze azjatyckie kosmetyki. Emocje jakie targały mym wnętrzem były przeogromnie pozytywne i przepełnione dobrą energią...uśmiech na mojej twarzy nie rozstawał  się ze mną przez dość długi czas. W paczce znajdowały się zakupione przeze mnie kosmetyki + próbka kremu gratis....dość długo zastanawiałam się jakie wybrać..większość z nich wywoływała u mnie przejaw ogromnej chęci pozyskania ich..lecz mój fundusz nie przewidywał wykupienie wszystkich kosmetyków jakie znajdowały się w sklepie internetowym :p
Na paczkę czekałam zaledwie 2 dni za co należy się kolejny plus…a oto i one :D

sobota, 6 lipca 2013

Powitanie!! =)

Witam wszystkich na blogu poświęconemu azjatyckim kosmetykom. Na tym blogu będziecie mogli znaleźć wiele moich recenzji na temat kosmetyków z przeróżnych azjatyckich firm...zaczynając od SKIN FOOD, Secret Key, Holika Holika, It's Skin, Lioele.....kończąc na Suiskin oraz wielu innych. ;p

Zapraszam na odwiedzanie mojego bloga... ^.^

Czemu akurat azjatyckim kosmetykom?
A nuż temu,że zaczynając wędrówkę po azjatyckich kosmetykach..nie wiedziałam co będzie odpowiednie dla mojej skóry, ciężko było znaleźć recenzję kremów BB po polsku, czy innych azjatyckich wynalazków upiększających wygląd. Wiem,że wiele osób chcących kupić jakiś specyfik buszuje w internecie poszukując informacji o różnych wynalazkach,dlatego postanowiłam im,wam to ułatwić zakładając ten oto blog.

Teraz wypadałoby powiedzieć kilka słów o sobie..więc jestem maniaczką wszystkiego co azjatyckie,interesuje się Koreą oraz uczę się tego języka (na razie jestem samoukiem..dla tych co chcą zacząć swoją przygodę z językiem koreańskim polecam "Koreański. Kurs Podstawowy + CD" kupić można go w empiku ") poza tym moim hobby jest fotografia,k-pop (B2ST IS THE BEST ),muzyka i taniec.
Moje plany na przyszłość?.... z pewnością jest to ukończenie szkoły, dostanie się na dobre studia i również ich ukończenie,znalezienie dobrze płatnej pracy oraz  na deser podróż po AZJI..!!! :D

Nie pozostało mi nic innego jak zaprosić was odwiedzanie mojego bloga.. :)

Zapraszam...!!!